Pogoda ostatnich dni pokazała co potrafi i popędziła wegetację, również na plantacjach roślin jagodowych. Wciąż jednak widoczne są uszkodzenia zimowe. Wspominaliśmy ostatnio o potrzebie stymulacji systemu korzeniowego. Jednak część nadziemna również ucierpiała.
W przypadku truskawek będą to uszkodzenia pąków, wiązek przewodzących w łodydze, a także liści. Na plantacjach malin widać z kolei uszkodzenia łodyg i podstawy pąka. Podobnie wgląda to na plantacjach wielu innych gatunków krzewów jagodowych.
W prognozie widać kilka chłodniejszych dni, a co za tym idzie lekkie przyhamowanie wzrostu i czas na nadgonienie straconego czasu. Z racji tego, że wszędzie widoczne są uszkodzenia po zimie, które będą zaburzały gospodarkę wodną w roślinie, trzeba o nią właśnie zadbać.
Tym co wpływ na transport wody w roślinie jest potas. Warto więc wykonać zabieg dolistny saletrą potasową w dawce ok. 3 kg/ha lub też sięgnąć po gotowe rozwiązanie jakim jest FruitAkademia początek wegetacji, który dodatkowo zawiera fosfor stymulujący do rozwoju system korzeniowy. Zbliżamy się również do okresu kwitnienia, tak więc następnym krokiem będzie suplementacja boru chociażby w postaci produktu Cropvit B lub Cropvit BMo w dawce 1–2 l/ha.
W dalszej części skupmy się na systematycznym odstresowywaniu roślin i regeneracji uszkodzonych tkanek. Potrzeba do tego dużo energii, a także substancji organicznych będących budulcem nowych tkanek. By odciążyć roślinę warto w następnym kroku sięgnąć po mieszaninę produktu aminokwasowego Naturamin WSP (0,3 kg/ha) i algowego Kelpaku (3 l/ha). Mieszanka ta będzie odżywiała roślinę, ale również będzie miała kojący wpływ na ewentualne uszkodzenia przy możliwych przymrozkach.
Wszystkie powyższe zabiegi z powodzeniem można łączyć z ochroną fungicydową, a jest to najlepszy czas na zabezpieczanie roślin przed mączniakiem np. stosując Zato 50 WG (w tych gatunkach, gdzie jest on zarejestrowany).
Partnerami monitoringu plantacji są firmy Bayer i Chemirol