Zachwaszczenie plantacji to koszmar wielu plantatorów. Chwasty zabierają uprawianym roślinom wodę, składniki pokarmowe a ich usuwanie związane jest z dodatkowym nakładem środków finansowych i pracy. Aby przeciwdziałać tym niekorzystnym czynnikom warto wykorzystać agrowłókniny jako ściółki w uprawie malin.
Zalety mierzone plonem
Doświadczenia z zastosowaniem różnego rodzaju ściółek przez kilka lat prowadzono w ramach projektu Malinowe Factory. Już w pierwszym sezonie, choć plony nie były znaczne, zarysowała się różnica w produktywności rzędów wyścielonych agrowłókniną, a rzędem kontrolnym bez takiej okrywy. Różnica ta wyniosła 57%. W drugim roku, gdy owocowanie było obfite, zróżnicowanie także było widoczne, choć nie aż tak spektakularne. Plon wzrósł o 16,7% – informowała Agnieszka Kałdonek z Horti Team. Jak zaznacza, wyższa była masa 100 owoców zerwanych w rzędach doświadczalnych niż tych pozyskanych ze stanowiska kontrolnego. To interesująca obserwacja zwłaszcza dla tych, którzy maliny uprawiają pod katem rynku świeżego. Tam liczy się owoc dorodny, kuszący nabywców swym wyglądem.
Jak zbudować i okryć zagony?
Zagadnienie to podejmuje Tomasz Poliszak z firmy Agrimpex. To ona dostarczyła agrowłókniny i ona też wykonała zagony pod uprawę malin. Optymalna szerokość rolki agrowłókniny pod uprawę maliny to 120 cm. Po obsypaniu jej daje nam to pas o szerokości około 80 cm. Nasza firma wykonuje też nacięcia pod rośliny – informował doradca. Przy okazji odpowiedział na szereg pytań uczestników spotkania do którego doszło w Karczmiskach w ramach półfinału Malinowego Factory 2018. Zapoznanie się z udzielonymi odpowiedziami wyposaży plantatora w zasób wiedzy wspomagający podjęcie racjonalnych decyzji na etapie zakładania plantacji.