24 czerwca w Jakubowicach odbyło się wyjątkowe spotkanie firmy Osadkowski SA, związane z jubileuszem 25 lat jej funkcjonowania. Rozpoczęło się w bardzo licznym gronie, dostawców, klientów, przedstawicieli świata nauki, biznesu, a przybyłych gości witali Beata i Władysław Osadkowscy. Spotkanie odbyło się w Centrum Szkoleniowo-Rekreacyjnym Jakubus, które powstało na podwalinach dawnego gospodarstwa rolniczego w Jakubowicach.
Hasło przewodnie Konferencji Jubileuszowej brzmiało „25 lat Osadkowski SA – czas zmian w polskim rolnictwie”. Jak zawsze przy tego typu okazji nie obyło się bez gratulacji, podziękować i wspomnień dotyczących minionych lat.
Zaczynaliśmy od przysłowiowej piwnicy, dlatego mamy ogromną satysfakcję, że możemy dziś w takim miejscu obchodzić jubileusz 25-lecia i to w tak licznym, znamienitym gronie – podkreślał W. Osadkowski. Początki działalności realizowane był pod szyldem Agrochem Bierutów, z czasem nazwa firmy zmieniona została na Osadkowski. W obecnym kształcie firma to przede wszystkim ludzie, którzy ją tworzą (jest ich w sumie 500) i to dzięki nim, jak podkreślał prezes Osadkowski, udało się osiągnąć tak ogromny sukces. Szczególne podziękowania zostały skierowane do najbardziej zasłużonych pracowników firmy. Cały czas firma Osadkowski ma charakter rodzinny w jej działalność oprócz założycieli zaangażowane są też ich dzieci – Piotr, Wojciech i Katarzyna. Prezes firmy Osadkowski SA zakomunikował również gotowość tego przedsiębiorstwa do realizacji kolejnych działań. Mamy zespół, mamy rodzinę, która widzi sens, widzi przyszłość ropoczętej przez nas 25 lat temu działalności i chce kontynuować biznes rodzinny. Mamy dziś wielką satysfakcję, także z faktu, że mamy komu przekazać stery firmy, którą tworzyliśmy ćwierć wieku temu. Tym samym Władysław Osadkowski zakomunikował decyzje przekazania od 1 stycznia 2016 stanowisk w zarządzie spółki młodemu pokoleniu rodziny Osadkowskich.
W części konferencyjnej, odbył się też panel dyskusyjny, w którym wzięli udział; Zenon Pokojski – wiceprezes Grupy Azoty, Leszek Grala – prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej, Władysław Podłowski – Kombinat Rolny Kietrz, Marek Łuczak – prezes Syngenta Polska, prof.dr hab. Marek Korbas – Instytut Ochrony Roślin PIB, Andrzej Guzowski – prezes Unia Group, Marek Pawłowski – wiceprezes zarządu Osadkowski SA.
Leszek Grala odnosząc się do zmian jakie nastąpiły w ostatnich latach, a związanych z prywatyzacją wielu gospodarstw, podkreślał, że dzięki temu w regionie Dolnego Śląska i nie tylko powstało wiele, świetnie obecnie prosperujących przedsiębiorstw. Przez te 25 lat rynek rolny uległ ogromnym zmianom. Jak podkreślał Marek Pawłowski, było to czas kiedy nie można było narzekać na nudę. Firma Osadkowski zaczynała skromnie, w dosyć trudnych warunkach. Dziś jesteśmy członkami Europy, ale też mamy ogromne osiągnięcia w zakresie produkcji rolnej – podkreślał M. Pawłowski. Rolnictwo w Polsce staje się coraz bardziej nowoczesne, a to zasługa maszyn, jakie są obecnie dostępne dla polskich rolników. Najlepiej o tym wie Andrzej Guzowski, ktore podkreślał, że osiągniecia ostatnich lat, nierzadko przerastają dokonania kilku wcześniejszych pokoleń. Dziś produkowane w polskich zakładach maszyny pracują już na polach rolników w wielu krajach, i to jest nasz ogromy sukces – podkreślał prezes Unia Group. Intensywna produkcja rolna nie byłaby możliwa bez nowoczesnych i skutecznych środków ochrony roślin. Przyszłość środków ochrony rośliny nie jest niczym zagrożona. Jeśli chcemy produkować żywność dobrej jakości i w dużych ilościach do tego potrzebne są skuteczne środki ochrony. Jeśli chcemy produkować żywność bez pozostałości pestycydów, ale w małych ilościach i przy wysokich kosztach – można iść w kierunku produkcji żywności organicznej – mówił Marek Łuczak. Rozwój to wiedza, potrzebna między innym i do tego by stosować odpowiednie środki ochrony we właściwych momentach. Ważne jest by wiedza jak najszerzej docierała do praktyków- rolników. Duży w tym jest udział firm dystrybucyjnych, co między innymi czyni firma Osadkowski – mówił prof. dr hab. Marek Korbas. Odnosząc się do sytuacji na rynku dystrybutorów produktów do produkcji rolnej, prezes Osadkowski powiedział – Trampoliną do rozwoju takiej firmy jak nasza były dokonania rolników. Ich rozwój, ich osiągniecia determinowały nasze obecny sukces. Odniósł się też do zagrożeń, związanych z coraz szerszą obecnością na polskim rynku firm zagranicznych, które dystrybuują środki ochrony i nawozy. Podkreślał zarazem siłę firm rodzinnych, takich jak Osadkowski SA. To właśnie konkurencja motywuje do rozwoju – mówił W. Osadkowski. – Jestem przekonany, że przed polską dystrybucją są dobre perspektywy. Tak jak dla polskiej gospodarski potrzebne są rodzime gospodarstwa rolne, tak również na rynku dostawców środków do produkcji rolnej, kluczowe znaczenie mają i będą miały polskie firmy – podsumował swoje wystąpienie W. Osadkowski.
W dalszej części Konferencji w sposób szczególny wyróżniono firmy i osoby, które w znaczący sposób przyczyniły się do rozwoju firmy Osadkowski SA.
W trakcie tej uroczystości wyróżniono samych założycieli firmy, którzy z rąk Leszka Grala – prezesa Dolnośląskiej Izby Rolniczej we Wrocławiu otrzymali najwyższe resortowe odznaczenia przyznawane przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – odznaki Zasłużonych dla Rolnictwa.