Owoce dla przyszłości



Fruit for the Future (Owoce dla przyszłości) pod takim hasłem zorganizowane zostało 18 lipca spotkanie w siedzibie The James Hutton Institute (JHI) w Dundee (Szkocja). Oprócz szkockiego instytutu organizatorami były również Mylnefield Research Services Ltd (MRS). Spotkanie poświęcone było tylko owocom jagodowym nad którymi badania prowadzi i rozwija hodowlę szkocki instytut doświadczalny.


Organizowane co roku spotkanie poświęcone było tylko owocom jagodowym, które obok ziemniaków i zbóż stanowią główny kierunek badań naukowców z JHI. Instytucja ta zajmuje się również hodowlą nowych odmian, tak więc oprócz zagadnień typowo agrotechnicznych, przekazane zostały informacje o wynikach aktualnie realizowanych programów hodowlanych. W spotkaniu uczestniczyło przeszło 100 osób, oprócz lokalnych farmerów przybyli tu goście z innych regionów Wielkiej Brytanii, również z Austrii, Niemiec, Holandii, Belgii i Hiszpanii.

W części wykładowej przedstawiono trzy krótkie prelekcje.

Zajmujący się hodowlą malin Stuart Stubbins z Raspberry Breeding Consortium, przedstawił informacje o rynku malin w Wielkiej Brytanii i działaniach związanych z hodowlą nowych odmian malin i truskawek. Rynek malin w Wielkiej Brytanii traci w ostatnich latach na znaczeniu – zbiory w tym roku szacowane są na nieco ponad 12 200 ton, czyli o przeszło 2000 ton mniej niż w latach 2008-2009. Również zmniejsza się wartość rynku malin, która w ostatnim roku oszacowano na 138 mln £, co stawia maliny na 3 miejscu w rankingu owoców jagodowych na ryku brytyjskim (pierwsze zajmują truskawki – 426 mln £, drugie borówki – 164 mln £). Być może uda się to zmienić poprzez hodowlę i wdrażanie do produkcji nowych odmian, o atrakcyjnych i smacznych owocach, które będą zachęcać konsumentów do jeszcze większej konsumpcji.

Efektem pracy hodowców z East Malling Research jest kilka nowych odmian truskawek, które już są lub będą w najbliższych latach wprowadzane na rynek jak Serenity, Malling™ Centenary, Release 2013 (odmiana amatorska), Buddy i Malling™Star oraz program hodowlany finansowany przez plantatorów, który zakończy się w 2014 roku.

Z informacji przedstawionych przez Charles Lane z organizacji FERA, zagrożeniem dla upraw czarnych porzeczek i borówek jest nowa choroba o trudnej do ustalenia pochodzeniu. Nowy patogen trudno jest dokładnie zakwalifikować – może przynależeć zarówno do rodzaju Phomopsis i Diaphorte. Pierwsze objawy stwierdzono 3-4 lata temu na odmianach czarnych porzeczek ‘Ben Avon’ i ‘Ben Tirran’, gdzie w niektórych lokalizacjach w ciągu jednego sezonu, porażane było nawet do 80% roślin. Objawy uwidaczniały się w postaci zasychających pędów (często nawet pojedynczych), porażenia (zbrązowienia) wiązek przewodzących pędów (głównie rdzenia) i zamieraniu roślin. W 2012 roku zauważono podobne objawy na roślinach borówki wysokiej, gdzie również nie udało się jednoznacznie określić sprawcy. Jak dotąd nie udało się ustalić jednej przyczyny tej choroby, sporna pozostaje cały czas kwestia czy powodują ją grzyby z rodzaju Phomopsis czy Diaporthe. Dlatego nadal mają być prowadzone badania nad poznaniem dokładnej epidemiologii tej nowej choroby i opracowanie metod pozwalających na jej ograniczenie i zwalczanie.

Susan McCallum z JHI przekazała informacje o programie hodowlanym dotyczącym borówki wysokiej. Krzyżując genotypy należące do gatunku borówka wysoka (Vaccinium corymbosum) i borówka czarna (lub czernica, Vaccinium myrtillus) dąży się do przeniesienia pewnych cech z tego ostatniego gatunku do odmian borówki wysokiej. Celem tego jest uzyskanie przede wszystkim kultywarów, których owoce miałyby cenne właściwości przetwórcze, np. wyższą zawartość antocyjanów. Takie owoce można by między innymi wykorzystywać do produkcji soków i innych przetworów. Trzeba się jednak liczyć, że tak uzyskane krzyżówki będą się cechowały słabszym wzrostem i drobniejszymi jagodami niż typowe odmiany borówki wysokiej, dlatego równocześnie konieczne jest opracowanie odpowiedniej techniki zbioru dla tego typu roślin.

Część plenerowa spotkania połączona była z przedstawieniem kolejnych wyników badań. Danny Cullen z JHI przedstawił możliwości wykrywania stresów w roślinie. Można to zrealizować posługując się kamerą termowizyjną, i w ten sposób uzyskać informacje o kondycji roślin, np. czy roślina odczuwa stres wodny, jest zainfekowana przez patogeny, itp. Świadczyć o tym będzie zmiana temperatury roślin. Nikki Jennings z Mylnefield Research Services omówiła dobiegający końca program hodowlany, finansowany przez szkockich farmerów, w którym poddawano ocenie kilka odmian malin. W efekcie udało się wybrać te genotypy, które już niebawem będą zarejestrowane jako nowe odmiany. Alex Foito z JHI przekazał z kolei informacje o wynikach badań nad nawadnianiem roślin realizowanych w ramach międzynarodowego projektu ClimaFruit (realizowany we współpracy z ośrodkami naukowymi w Danii, Norwegii, Szwecji i Niemiec. Program ma na celu dopasowanie technologii uprawy i dalszego rozwoju upraw roślin jagodowych do zmian klimatu jakie następują w ostatnim czasie. Realizowane jest to poprzez dostosowanie technik nawadnia upraw, ochrony przed chorobami i szkodnikami jak również wprowadzanie do uprawy nowych odmian.

Na zakończenie spotkania odbyła się degustacja owoców różnych odmian malin. Przy tej okazji wykonano test konsumencki, pozwalający zebrać opinię o walorach smakowych kilku nowych odmian malin.

Więcej informacji z Fruit for the Future już niebawem w czasopiśmie „Jagodnik”.

Wiecej zdjeć w Galerii







Poprzedni artykułOwoce dla przyszłości
Następny artykułPremierowy pokaz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj