Ten rok był specyficzny jeśli chodzi o plonowanie i zbiory borówek. Po pierwsze były one na większości plantacji zdecydowanie niższe względem ubiegłych lat, po drugie nietypowy był przebieg zbiorów. Wcześnie się rozpoczęły i szybko zakończyły. Okres pozbiorczy nie zwalnia jednak plantatorów z dbałości o borówkowe plantacje.
Okres pozbiorczy jest bardzo ważny w cyklu życiowym borówki, bowiem właśnie w warunkach skracającego się dnia i coraz niższych temperatur inicjowane są pąki kwiatowe na kolejny rok. Dlatego ważne jest by w tym okresie rośliny miały zapewnione równie komfortowe warunki do wzrostu co w okresie kwitnienia i owocowania. Tymczasem wielu plantatorów zapomina o swoich plantacjach po zbiorach, co ma niestety konsekwencje w plonach w następnym roku.
Przede wszystkim po zbiorach owoców nie powinno się zapominać o nawadnianiu borówkowych krzewów, a to z kolei powiązane powinno być z nawożeniem krzewów borówki. Tam gdzie jest taka możliwość najlepszym rozwiązaniem jest fertygacja, inną opcją może być nawożenie doglebowe. Oczywiście w okresie pozbiorczym (sierpień-wrzesień) zupełnie inne są potrzeby roślin niż w okresie intensywnego wzrostu roślin. Ważne cały czas jest dostarczanie azotu potrzebnego do kształtowanie się paków, ale równie istotny w tym okresie jest potas, który m.in. sprzyja drewnieniu pędów. Warto tez pamiętać ze stosowany jesienią azot (zwłaszcza doglebowy) powinien być w formie łatwo dostępnej i szybko dostępnej formie, a wiec saletrzanej. Unikać należy amonowych form azotu, które podlegają pewnym przemianom w glebie zanim mogą być wykorzystane przez rośliny. Ważny w okresie pozbiorczym będzie również wapń, który w tym okresie będzie wpływał na wzmocnienie systemu korzeniowego, który u borówki cały czas się rozwija w tym okresie. Można w miesiącach zimowych wzmacniać rośliny dolistnie, ale warto pamiętać, że w ten sposób dostarczamy tak naprawdę niewielkie dawki nawozów. Może być to jednak uzasadnione zwłaszcza w odniesieniu do mikroelementów. Zwłaszcza nawożenia cynkiem i borem jest wskazane tuż przed opadaniem liści co wpływa na poprawę mrozoodporności krzewów.
Przyglądając się krzewom borówki na zadbanych plantacjach widać już w kątach liści wytworzone pąki kwiatowe. Nawet gdy są grube i wyrośnięte, nie oznacza to wcale, że są to już wykształcone pąki kwiatowe. Jak informował na Konferencji Borówkowej 2016 Mariusz Padewski z firmy Delphy, odmiany borówki potrzebują co najmniej 5-6 tygodni dnia krótkiego, aby wykształcić pąki gwarantujące dobry plon, a 8 tygodni to optymalny czas inicjacji. Nie tylko długość dnia ale też temperatura ma wpływ na proces inicjacji, i to właśnie wysokie temperatury we wrześniu 2016 roku mogły mieć wpływ na słabe różnicowanie się pąków kwiatowych u borówki i niskie plony w tym sezonie – przypomina doradca z firmy Delphy. Póki co wrzesień również zapowiada się dość ciepły, co może mieć przełożenie na proces inicjacji pąków. Tak więc na optymizm związany z wysokimi plonami borówki w 2017 roku, jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie.
