Maj okazuje się szczególnie niekorzystnym miesiącem w tym roku dla wegetacji roślin. Już w pierwszej połowie tego miesiąca, kilkukrotnie wystąpiły przygruntowe przymrozki. I choć okres zimnych ogrodników i zimnej Zośki już za nami, to przymrozki mogą jeszcze powrócić.
Jak podaje serwis pogodowy Interia pod koniec przyszłego tygodnia znowu się ochłodzi. W przyszły czwartek 23 maja na północy kraju zrobi się pogodnie i tam nie powinno padać. Będzie team też najchłodniej: do 16 stopni Celsjusza. W reszcie kraju nadal jednak będzie pochmurnie i deszczowo, z lokalnymi burzami. Najcieplej będzie na wschodzie: do 22 st. C. W nocy z czwartku na piątek może nastąpić powrót przymrozków. Jak informuje IMGW należy się ich spodziewać na północnym wschodzie Polski.
23 maja będzie miała miejsce pełnia księżyca, co również może potęgować ryzyko lokalnych przymrozków radiacyjnych. Warto przypomnieć, że o podobnej porze roku przymrozki dawały o sobie znać w poprzednich latach. W 2022 roku wystąpiły 22 maja, a w minionym roku 3 czerwca. Plantatorzy powinni wiec być przygotowani na ryzyko spadku temperatury. Jeśli tylko to możliwe, mieć przygotowane do uruchomienia systemy ochrony przed przymrozkami w maju.
Przymrozki w maju
