Tegoroczny finał projektu Malinowe Factory 2025 był doskonałą okazją do przeanalizowania aktualnej sytuacji na rynku malin przemysłowych oraz deserowych. Liczne doświadczenia i towarzyszące szkoleniu tematy przedstawiane przez wielu specjalistów oraz doradców z firm w połączeniu z komentarzami i cennymi wskazówkami udzielanymi przez dr Pawła Krawca z firmy Horti Team, w którego gospodarstwie realizowany jest projekt pozwoliły uzyskać kompletne informacje z zakresu przygotowania gleby pod uprawę malin, skutecznych rozwiązań dotyczących zwalczania chorób i szkodników, a także nawożenia i biostymulacji.
Cięcie kosztów – bardzo zasadne
Podsumowanie tegorocznego sezonu malinowego i realizowanych projektów dokonali dr Paweł Krawiec, dr Dariusz Paszko (UP Lublin), Piotr Jakóbczyk (Grupa Producentów Witabo) oraz Krzysztof Sak (4Berries). Dyskusja pokazała, że rynek malin – zarówno w Polsce, jak i na świecie – zmaga się z wieloma wyzwaniami.





Pierwszym tematem było podsumowanie wpływu zimy i wiosennych przymrozków na kondycję plantacji. Opinie były podzielone – część ekspertów twierdziła, że szkody mrozowe były niewielkie, inni wskazywali na znaczące uszkodzenia. Ostatecznie wszyscy zgodzili się, że tegoroczne plony w Polsce będą niższe niż przewidywano i nie przekroczą 80 tys. ton, co oznacza spadek względem poprzedniego sezonu.
Piotr Jakubczyk zwrócił uwagę, że zbyt niskie ceny malin przemysłowych w Polsce nie były uzasadnione – szczególnie biorąc pod uwagę sytuację na Bałkanach. W Serbii plony spadły aż o 60% – z 70 tys. ton do ok. 18 tys. ton. To przełożyło się na rekordowo wysokie ceny w tym kraju, co kontrastowało z realiami polskiego rynku.
Krzysztof Sak podkreślił, że wielu producentów rezygnuje z uprawy malin na podwójny zbiór z uwagi na wysokie koszty prowadzenia takich upraw. Wiele osób decyduje się na uprawę sprawdzonych odmian, takich jak ‘Enrosadira’.
Dużo emocji wywołała dyskusja o kosztach produkcji. Dr Dariusz Paszko przedstawił wyliczenia dotyczące kosztów produkcji, które mogą być czasami nawet o kilka złotych wyższe, głównie z powodu rosnących kosztów pracy. Wnioskiem było to, że produkcja malin staje się coraz droższa, a presja kosztowa może wkrótce wpłynąć na opłacalność uprawy – szczególnie odmian przemysłowych. Może ona w kolejnych latach powodować coraz większy odwrót polskich plantatorów od produkcji owoców na potrzeby przemysłu na rzecz odmian deserowych w tunelach – ponieważ coraz mocniej uwidacznia się przewaga konkurencyjna polskich producentów nad plantatorami z Zachodu. W tym segmencie wciąż wygrywamy niższymi kosztami pracy i produkcji, a dodatkowo w wielu państwach Europy Zachodniej plantacje malin deserowych są likwidowane lub zmniejszane. Tym samym otwiera się rynek i zapotrzebowanie na wysokiej jakości owoce z Polski.



Mikrobiom – nowe spojrzenie na uprawę malin
Podczas konferencji poruszono także nowe tematy związane z mikrobiomem glebowym i roślinnym.
Dr Kamila Bokszczanin ze SGGW z Warszawy, porównała mikrobiom roślinny do mikrobiomu człowieka, wskazując na jego kluczową rolę w odporności roślin na stres i choroby. Przedstawiono również wyniki badań prowadzonych na plantacjach malin w Karczmiskach, które dowodzą, że odpowiednie zarządzanie mikrobiomem może znacząco poprawić kondycję upraw.

Eksperci z różnych firm podkreślali znaczenie:
- Fosforu w formie polifosforanów, bardziej dostępnego dla roślin w glebach zdegradowanych, które zawarte są w wielu nawozach oferowanych na rynku przez firmę Yara Poland, jest to m.in. nawóz YaraMila Complex. Dr Andrzej Grenda z firmy Yara Poland mówił również o potrzebie oraz zasadach poprawnej analizy gleby oraz właściwym interpretowaniu jej wyników.
- Wapń z kolei odgrywa istotną rolę w budowaniu struktury gleby i wspieraniu mikrobiomu. Produktem wapniowym pozwalającym m.in. przeciwdziałać zmęczeniu gleby oraz wzbogacającą ją w wapń odżywczy jest np. nawóz Physiomax o czym informował Grzegorz Zelek z Timac Agro Polska.
- Niezwykle ważne w budowie właściwej struktury gleby są również kwasy humusowe, a jednym z najbardziej znanych produktów je zawierających jest nawóz Rosahumus. W przygotowaniu gleby do nowych nasadzeń bardzo dobrze sprawdza się również nawóz Algasoil o którym to rozwiązaniach informował Wojciech Niemiec z firmy Agrosimex,
- Temat mikrobiomu glebowego rozwinął Jan Kuna z firmy Chemirol. Omówił jego znaczenie w rozwoju systemu korzeniowego, zwracając uwagę na występujące w glebie mikroorganizmy, które można dzielić na szkodliwe i pożyteczne. Zwrócił uwagę na zachowanie równowagi pomiędzy tymi dwoma grupami i przedstawił zalety stosowania produktu BaktoProFOS. Zawarte w nim bakterie umożliwiają lepsze zagospodarowanie uwstecznionego w glebie fosforu, ale też trudno dostępnego potasu oraz wapnia.
- Okazuje się również, że wyciągi z roślin zielarskich, które zawierają substancje hormonalne, mogą posłużyć do zwiększenia efektywności standardowych zabiegów agrotechnicznych i korzystając np. z produktów firmy Natura Expert, w zależności od sytuacji, można do każdego stadium rozwoju roślin dobrać taki skład ten związków hormonalnych znajdujących się w produktach pod marką Extracts.pro, żeby roślina mogła maksymalnie wykorzystać to, co dostarczamy im standardowo, budując przy tym ich odporność na niekorzystne warunki uprawowe. Biostymulatory wspierają rozwój grzybów mikoryzowych, co prowadzi do zwiększenia powierzchni pobierania składników pokarmowych nawet o 100%, w porównaniu z samymi korzeniami, poprawy dostępności fosforu i mikroelementów oraz zwiększenia odporności na patogeny glebowe poprzez konkurencję biologiczną i produkcję związków antagonistycznych – informował dr Małgorzata Gruszczyk z firmy Natura Expert.

Zwiększenie trwałości owoców
Na zakończenie Krzysztof Rutkowski przedstawił praktyczne rozwiązania dotyczące przedłużenia trwałości malin. Podkreślił znaczenie szybkiego schłodzenia owoców oraz zastosowania technologii wymuszonego przepływu powietrza i specjalistycznych opakowań, które pomagają ograniczyć straty jakościowe po zbiorach.
Sezon malinowy 2025 pokazał, jak bardzo branża jest uzależniona od warunków pogodowych, a także jak istotne stają się kwestie kosztów produkcji i nowoczesnych technologii uprawy. Coraz większe znaczenie mają rozwiązania związane z mikrobiomem i nawożeniem, a także szybkie dostosowywanie odmian do potrzeb rynku. Branża stoi przed poważnym wyzwaniem: jak utrzymać opłacalność upraw przy rosnących kosztach i niestabilnym rynku – mówił dr Paweł Krawiec.
Część terenowa
W jej trakcie odbyło się praktyczne omówienie tegorocznych doświadczeń z uprawą malin w tunelach i w gruncie. O szczegółach omawianych w trakcie lustracji np. kwatery odmiany 'Cascade Harvest’ uprawianej zarówno pod zbiór mechaniczny (przetwórstwo), jak i na rynek deserowy oraz w kwaterach z malinami i jeżynami uprawianymi w tunelach zblokowanych z firmy Haygrove dowiecie się z czasopisma „Jagodnik”.


































