Położona między Szudziałowem a Sokółką („na 10 kilometrze”) w województwie podlaskim plantacja borówki wysokiej, należąca do rodziny Wilczewskich ma powierzchnię 170 ha. Zarządza nią Kamil Wilczewski, którego odwiedziłem podczas cięcia krzewów. Czynności, jak się okazuje, bardzo ważnej z punktu widzenia wielkości i jakości plonu.
Zazwyczaj jesienią po zbiorach owoców wycinane są pędy położone zbyt nisko, tak by owocowanie było powyżej 50 cm. Z nisko położonych pędów trudno zbiera się jagody (pracownicy muszą się schylać) i są one narażone na choroby oraz szkodzenie przez owady (mrówki) czy ślimaki. Jest to uzasadnione również z tego względu, że gdy zimą na polach zalega śnieg, trudny czy wręcz niemożliwy jest dostęp do takich pędów – przykryte są śniegiem.
Więcej informacji o tym jak prowadzone jest cięcie borówki wysokiej w tym gospodarstwie można przeczytać w czasopiśmie „Jagodnik” 1/2017.