Już czwarty rok z rzędu w gospodarstwie dr Piotra Baryły w Piotrowicach Wielkich, odbyło się spotkanie pod hasłem „Porzeczkowy zawrót głowy”. Partnerami tego projektu są od początku jego funkcjonowania firmy Timac Agro Polska, Bayer oraz Krajowe Stowarzyszenie Plantatorów Czarnych Porzeczek. Efektem zaś wdrażanych tu technologii są wysokie coroczny czarnych porzeczek o czym mogli się przekonać przybyli 30 czerwca do Piotrowic Wielkich plantatorzy porzeczek z całej Polski.
O prawdziwy zawrót głowy przyprawiały uczestników piątkowego spotkania plantacje czarnej porzeczki w gospodarstwie dr Piotra Baryła. Naukowe podejście, praktyczna wiedza i najlepszej jakości produkty sprawiały, że nawet w obecnym trudnym produkcyjnie sezonie, plony czarnych porzeczek zapowiadają się na bardzo wysokim poziomie.
Znakomita kondycja mimo trudnego sezonu
Jak informował dr Piotr Baryła obecny sezon był szczególnie trudny dla producentów, z racji zimnej wiosny, obfitującej w przymrozki. Jego plantacje w okresie od 11 kwietnia do 10 maja narażone były na 7 nocy z ujemnymi temperaturami. W takiej sytuacji stosowane były nawozy o właściwościach biostymulujący (Fertileader Axis, Fertileader Leos, Fertileader Vital), czego efektem były uginające się pod ciężarem gałęzie obwieszone owocami. Dotyczyło to praktycznie wszystkich odmian, choć najbardziej efektywnie prezentowały się ‘Jubilejnaja Kopania’, ‘Ruben’ i młoda plantacja z odmianą ‘Tihope’. Efekt ten był wzmocniony także na tych kwaterach na których wykonywane były zabiegi nowym nawozem dolistnym MaxiFruit®, wprowadzonym na rynek przez Timac Agro. W przypadku takich odmian jak ‘Tiben’ i ‘Tisel’, prowadzone są już 4 sezon. W tym roku wprowadzono w schemat doświadczeń nowe kombinacje, m.in. pozostawiając kwatery, w których było w poprzednich latach pełne nawożenie jako kontrolę w tym roku, i odwrotnie. W ten sposób chcemy sprawdzić jak nawożenie wpływa na wzrost i kondycję roślin w kolejnych latach – mówił dr Piotr Baryła.
Nowe strategie ochrony
Na uwagę zwracała tez wysoka zdrowotność plantacji. We współpracy z firmą Bayer na plantacjach produkcyjnych w ramach projektu Vademecum realizowane są w tym sezonie dwa projekty. Jeden związany jest z ograniczeniem pozostałości w owocach, oparty jest przede wszystkim na produktach naturalnego pochodzenia. Wśród pierwszych zabiegów wiosennych zastosowano Luna Sensation, później zaś ochrona oparta była na takich preparatach jak Serenade ASO stosowanym w celu ograniczenia chorób grzybowych, oraz Emulpar’ 940 EC, jako produkcie do walki ze szkodnikami. Oba sprawdziły się znakomicie zapewniając bardzo dobra zdrowotność roślin. Drugi z projektów „Super jakość – super plon” polega na zastosowaniu pełnego programu ochrony, by pokazać jak ma to przełożenie na plonowanie i kondycję roślin.
Poważnym problemem z którym trudno było sobie poradzić w tym sezonie było zwalczanie przeziernika porzeczkowca pędowego. Zdaniem dr Piotra Baryły, problemy związane ze wzrostem populacji tego szkodnika wynikają z nadużywania środków z tej samej grupy chemicznej i uodpornieniu się szkodnika na te substancję. Z kolei stosowanie pyretroidów, które powinny być stosowane nie częściej jak jeden raz w sezonie, nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Uczestnicy spotkania porzeczkowego pod wrażaniem kondycji i plonowania plantacji w gospodarstwie dr Piotra Baryły. Nowoczesne technologie uprawy porzeczek są tu wdrażane już kolejny sezon i przynoszą bardzo ciekawe efekty. Pokazują, że plantacje czarnych porzeczek można prowadzić w sposób zapewniający wysokie plony (12-15 t/ha), nawet w tak trudnych sezonach jak obecny. W trakcie zbiorów będą prowadzone szczegółowe obserwacje związane z plonowaniem porzeczek, a wyniki z kolejnego roku doświadczeń przybliżymy już niebawem na łamach czasopisma Jagodnik.