Podczas odbywającego się 10 grudnia w Warszawie spotkania w ramach Forum Doradców Sadowniczych organizowanego przez Bayer CropScience (czytaj również), przedstawiciele Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach podsumowali miniony sezon ochrony. Potwierdził on między innymi rozprzestrzenianie się w Polsce nowego szkodnika jakim jest muszka plamoskrzydła (Drosophila suzukii). 

prof. dr. hab. Barbara Łabanowska
prof. dr. hab. Barbara Łabanowska

Prof. Dr hab. Barbara Łabanowska omówiła problem muszki plamoskrzydłej (Drosophila suzukii), szkodnika z którym muszą się zmierzyć także polscy producenci roślin jagodowych. Szkodnika tego cechuje bardzo szybkie tempo rozwoju, w warunkach polskich może rozwijać się 3-7 pokoleń w ciągu roku. Muszka plamoskrzydła jest polifagiem, szkodnikiem nie tylko borówki ale malin, truskawek, jeżyn, wiśni i czereśni oraz szeregu innych owoców. W Europie pierwsze osobniki zaobserwowano w Hiszpanii i we Włoszech w 2008 roku, obecnie szkodnik jest notowana już w większości krajów europejskich.

Dorosły osobnik Drosobhila suzukii na owocu maliny
Dorosły osobnik Drosobhila suzukii na owocu maliny

W Polsce stwierdzona została po raz pierwszy w 2014 roku, w dwóch lokalizacjach. W 2015 roku monitoring był prowadzony w całej Polsce w ramach programu wieloletniego IO, a także przez PIORiN, ODR-y i indywidualnych producentów. Do odławiania używano różne pułapki głównie Drosinal z firmy ICB Pharma, także pułapki Bioberica. Tegoroczne wyniki monitoring zaprocentował odłowieniem D. suzuki w pułapkach w 19 lokalizacjach, praktycznie na terenie całego kraju (jedynie północne regiony kraju były wolne od tego szkodnika). Najliczniejsze odłowy miały miejsce dopiero we wrześniu i w październiku. By monitoring obecności D. suzuki był skuteczny należy systematycznie przeglądać pułapki, i dokonać poprawnej identyfikacji szkodnika.

Pułapki Drosinal, bardzo dobrze sprawdziły się przy monitoringu Drosophila suzukii
Pułapki Drosinal, bardzo dobrze sprawdziły się przy monitoringu Drosophila suzukii

 

dr hab. Beata Meszka, prof. IO
dr hab. Beata Meszka, prof. IO

Dr. Hab. Beata Meszka, prof. IO wskazywała na różne abiotyczne i biotyczne czynniki, które ograniczały wzrost roślin w ostatnim sezonie. Powszechne były w ostatnim sezonie objawy nieodpowiedniego zastawania herbicydów, w danej uprawie, czy też innych niezarejestrowanych ś.o.r. dla danej uprawy. Częste były uszkodzenia roślin spowodowane stosowaniem kaptanu ze środkami olejowymi, których nie należy stosować razem, a nawet zachować odpowiedni odstęp miedzy zabiegami preparatami z dwóch grup. Częste w tym roku były uszkodzenia słoneczne na owocach takich gatunków jak maliny, truskawki, czy jabłka. Wysoka temperatura mocno dała się we znaki wielu roślinom, powodując zamieranie liści a nawet całych roślin. W przypadku czynników biotyczne czyli chorób i szkodników, bardzo ważne jest właściwa ich diagnostyka. Niektóre choroby bez trudu można rozpoznać po objawach jakie występują na roślinach, w wielu przypadkach możliwe jest to dopiero po wykonaniu badań laboratoryjnych, gdzie izolowany jest dany patogen i dopiero wówczas można określić jego tożsamość Coraz powszechniejszym patogenem wielu gatunków roślin jest guzowatość korzeni, powodowana przez patogeny. Problemem tego sezonu zwłaszcza na plantacjach truskawek był mączniak prawdziwy. Patogeny z tej grupy są powszechne na agreście czy porzeczce. Kolejną grupą patogenów są rdze spotykane na coraz szerszej grupie roślin, oprócz porzeczek na malinach i jeżynach, a nawet borówkach. Charakterystyczne dla tej grupy chorób są rdzawe zarodniki na spodniej i wierzchniej stronie liści.

Objawy rdzy na owocach borówki
Objawy rdzy na owocach borówki

Coraz większym problem są plamistości liści, zwłaszcza na truskawkach. Objawy charakterystyczne dla liści, mogą występować na szypułkach dyskwalifikując owoce z handlu. Coraz więcej chorób powodujących plamistości spotykane jest na borówce, powodowane przez takie choroby jak antraknoza, mączniak prawdziwy czy nowy patogen Valdensisnia heterodoxa – wywołujący plamistość liści borówki wysokiej. Kolejna grupa chorób to te powodujące choroby pędów, spowodowane przez szereg różnych patogenów. Dotyczy to zwłaszcza malin i borówki wysokiej. Skutkiem tych chorób może być zamieranie pędów jak tez całych roślin.

Na zakończenie swojego wystąpienia dr B. Meszka zaprosiła na 59 Ogólnopolską Konferencję Ochrony Roślin Sadowniczych organizowaną przez Instytut Ogrodnictwa we współpracy z firmą Bayer CropScience. Będzie się odbywać 10-11 lutego w Ożarowie Mazowieckim. Drugi dzień Konferencji ma być poświęcony roślinom jagodowym, wiec powinien w szczególności zainteresować producentów tej grupy roślin.









Poprzedni artykułVIP-room – nowa inicjatywa firmy Timac
Następny artykułZ pszczelarskim akcentem

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj