Z tym zagadnieniem  próbowaliśmy się zmierzyć podczas tegorocznego finałowego spotkania w ramach Malinowych Warsztatów. Odbyły się one 8 września w gospodarstwie dr Pawła Krawca w Karczmiskach. Była to jak zawsze okazja do zdobycia najnowszej wiedzy z zakresu uprawy malin, ale też wymiany doświadczeń między producentami. Ważnym punktem spotkania okazało się też powołanie Stowarzyszenia Plantatorów Malin.

Efektywna uprawa malin w monokulturze jest możliwa

Spotkanie rozpoczął dr Paweł Krawiec, który podsumował w skrócie prowadzone w tym roku doświadczenia w jego gospodarstwie. Pojedynczy tunel foliowy wybudowany 4 lata temu pod potrzeby projektu Malinowe Factory, został w tym roku obsadzony nowymi odmianami. Znalazły się tu znane już odmiany jak 'Enrosadira’, 'Kwanza’ ale też świeże nowości ze szkockiej hodowli udostępnione przez James Hutton Institute pod numerami: RBC16P4 i RBC16P5, włoska odmiana ‘Aurora’, klon pod numerem klon 0740 oraz 2 odmiany z USA:  ‘Kokange’ i’ Vitage’. Oprócz porównania odmian w tunelu przeprowadzono w tym roku kilka doświadczeń związanych z różnymi możliwościami odkażania gleby. To doświadczenie ma na celu sprawdzenie, które metody odkażania gleby są najbardziej uzasadnione i  co możemy, a wręcz powinniśmy zrobić, by móc uprawiać maliny na tym samym stanowisku i uniknąć problemów z chorobą replantacyjną mówił dr Paweł Krawiec. Zwiedzając poszczególne kombinacje można było bez trudu dostrzec różnice w kondycji i wyglądzie roślin z kwater kontrolnej (bez odkażania) a tymi, gdzie zastosowano Basamid (500 kg/ha), Perlka (500 kg/ha) oraz siarczan wapnia (ASX-siarczan wapnia 700 kg/ha). Dr Paweł Krawiec zwracał uwagę na to by preparaty używane do fumigacji gleby stosować z odpowiednim wyprzedzeniem względem planowanego terminu sadzenia roślin, tj. na co najmniej 6-8 tygodni.

Bardzo ciekawe są też pierwsze spostrzeżenia związane z wykorzystaniem węgla brunatnego jako dodatku do gleby w różnych kombinacjach. Efekt jego zastosowania widać już było podczas wzrostu roślin, który tam gdzie wprowadzono węgiel brunatny był wyraźnie bujniejszy. W przypadku odmiany ‘Przehyba’ uzyskano wyraźnie wyższy plon z roślin rosnących w podłożu z domieszką węgla brunatnego.

Coraz więcej możliwości

Zwiedzając tunel zblokowany, gdzie rosły  takie odmiany jak ‘Enrosadira’, ‘Mapena’, ‘Polonez’ i ‘Poemat’, można było zobaczyć w jakiej kondycji są rośliny po 9 tygodniach zbiorów. Zbiory malin w tym rozpoczęliśmy 5 lipca, i trwają one do dzisiaj. Plony w przeliczeniu na hektar z całego tunelu, które uzyskaliśmy przekroczyły w 9-tym tygodniu 11,5 tony. – informował dr Paweł Krawiec. Zwracał uwagę na problem jaki pojawił się w tym sezonie, a związany z porażeniem pędów przez wertycylium i stopniowe ich zamieranie.

Interesująco prezentowała się tez odmiana 'Polana’ na plantacji polowej, która została założona w 2015 roku. Rośliny w tym roku  poprowadzono w wąskich szpalerach i przygotowano rusztowanie zapobiegające wykładaniu się pędów. W przypadku 'Polany’ zbiory owoców w tym sezonie rozpoczęły się w końcu lipca.

Uczestnicy spotkania w kwaterze z odmianą Polana

Podczas spotkania można było tez w szczegółach zapoznać się z produktami, które w ramach doświadczeń stosowano na poszczególnych kwaterach. Swoimi spostrzeżeniami w tym zakresie dzielili się przedstawiciele szkółek jak Agronom Berris i  Poland Plants, dostawcy środków ochrony czyli Agrosimex, Bayer, Syngenta i UPL (Arysta) oraz środków do ochrony biologicznej firmy Koppert i Bioagris oraz konstrukcji tunelowych z firmy Haygrove. Nie zabrakło też informacji z firm nawozowych takich jak Azelis, Timac Agro Polska, Yara Poland,  ICB Pharma i Compo oraz dostawcy podłoża w postaci węgla brunatnego czyli firmy Carbohort, a także innych podłoży i akcesorów z firmy Ceres. O systemach nawadniania i fertygacji informowali natomiast przedstawiciele firmy Milex, a produktach do ściółkowania eksperci z firmy Agrimpex. Odbyła się też prezentacja opryskiwacza dostarczonego przez firmę Agro Kaliński, a rozwiązania do niszczenia chwastów w postaci gwiazd Kress Fingerweeder zaprezentowała firma PWAGAT Piotr Jasiński.

Reprezentacja firmy Syngenta przypomniała o skutecznych rozwiązaniach do zwalczania chorób w uprawie malin

Dziękujemy  wszystkim partnerom tegorocznych Warsztatów Malinowych, za wspólne działania i możliwość wdrażania nowych rozwiązań w uprawie malin. Razem do celu! Takie jest nasze hasło a jego celem nich będzie produkcja owoców wysokiej jakości, które swym smakiem i wyglądem będą cieszyły konsumentów.

O wszystkich tych informacjach napiszemy wkrótce na portalu jagodnik.pl a szczegółowe wyniki doświadczeń realizowanych w ramach Malinowych Warsztatów zostaną zaprezentowane w kolejnych numerach czasopisma Jagodnik. Zachęcamy do Prenumeraty







Poprzedni artykułJagodowe „smaki” z Zieleń to Życie 2019
Następny artykułChoroby na plantacjach jagody kamczackiej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj