Konferencja Borówkowa 2014 w licznym gronie

Konferencja Borówkowa 2014 „PERSPEKTYWY”odbywała się w tym roku 21 marca w Starachowicach w Hotelu Senator. Jest ona ukierunkowana przede wszystkim na producentów owoców borówki i to właśnie spraw produkcyjnych, ale również związanych ze zbytem owoców czy organizacją pracy dotyczyły wygłoszone wykłady. W konferencji wzięło udział ponad 320 osób, oraz 40 wystawców prezentujących swoje produkty.

Organizatorem tegorocznej Konferencji Borówkowej 2014 była firma Hortus Media Sp. z o.o. wydawca portalu jagodnik.pl i współwydawca czasopisma „Jagodnik”. Do jej realizacji przyczynili się również partnerzy Konferencji, przede wszystkim Grupa Producentów Owoców „Polskie Jagody”, oraz Katedra Sadownictwa Wydziału Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu SGGW w Warszawie, jak również Targi Sadownictwa i Warzywnictwa. Patronat honorowy nad Konferencją Borówkową 2014 sprawował Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Związek Sadowników RP. W tym roku Konferencja Borówkowa odbywał się w Starachowicach w hotelu Senator. Cieszyła się dużym zainteresowaniem, bowiem wzięło w niej udział ponad 320 osób, oraz 40 wystawców – firm oferujących środki produkcji niezbędne w prowadzeniu borówkowych plantacji. Oprócz uczestników z Polski nie brakowało gości zagranicznych. W Konferencji uczestniczyli obywatele Litwy, Słowacji, Czech, Wielkiej Brytanii, Grecji, Portugalii i Holandii.

Tematyka Konferencji była bardzo zróżnicowana, dotyczyła zarówno aspektów legislacyjnych jak i produkcyjnych. Mgr. inż. Rafał Kołodziejczyk z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wskazywała na ostatnie zmiany w zakresie ochrony roślin i obowiązkach jakie wynikają z wprowadzonych rozporządzeń dotyczących ustawy o ochronie roślin z dnia 8 marca 2013 r. Stosunkowo nowym obowiązkiem jaki spoczywa na wszystkich producentach rolnych w UE jest konieczność przestrzegania zasad Integrowanej Ochrony Roślin. Wśród wymagań jakie są z tym związane jest obowiązek prowadzenia ewidencji wykonywanych zabiegów ochrony roślin, z podaniem przyczyny wykonywania zabiegu. Takie ewidencje powinny pozostawać w gospodarstwie przez okres co najmniej 3 lat, i w tym okresie mogą być kontrolowane przez Wojewódzkich Inspektorów Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Mgr Alicja Chorąży ze Szkoły

Głównej Gospodarstwa Wiejskiego omówiła najważniejsze szkodniki borówki, do których należą mszyce, misecznik śliwowy, pryszczarki czy szkodniki glebowe (pędraki i opuchlaki). Ciągłym zagrożeniem dla plantacji borówki pozostaje muszka Drosophila suzuki, której obecności co prawda nie stwierdzono do tej pory w Polsce, ale przy skali importowanych do naszego kraju stanowi realne zagrożenie. Szkodnik ten wykryty została w Niemczech, i jak przypomniała prelegentka może atakować większość owoców jagodowych, w szczególności, czereśnie, jeżyny, truskawki, maliny i borówki. Dlatego potrzebny jest stały monitoring obecności tego szkodnika m.in. na plantacjach borówki wysokiej. Im szybciej zostanie wykryty tym szybciej można będzie podjąć działania pozwalające ograniczyć jego presję i zabezpieczyć przed nim owoce.

Dr hab. Beata Meszka, prof. Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach wskazywała na możliwości ochrony borówkowych plantacji przed antraknozą. Do tego celu zarejestrowany jest co prawda tylko fungicyd Switch 62,5 WG ale również inne środki stosowane do zwalczania szarej pleśni ograniczają presję grzyba Colletotrichum acutatum. Prelegentka wskazywał również na potrzebę ochrony plantacji przed tą chorobą nie tylko w okresie kwitnienia ale również przed zbiorami owoców – wówczas można wykorzystać do tego celu preparat Polyvwersum WP.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się wykłady agrotechniczne dotyczące cięcia krzewów borówki i uprawy tych roślin w pojemnikach. Pierwszy temat omówił Andrea Pergher z Aurora Fruit (Włochy). Wskazywał ona potrzebę corocznego cięcia krzewów borówki, począwszy od 5-6 roku. Z kolei w pierwszych latach po posadzeniu istotne jest stopniowe zwiększanie powierzchni krzewów i ilości owocujących pędów. – Nie można w pierwszych latach po posadzeniu chcieć zbyt wile. Gdy młode krzewy za mocno zaowocują, to wówczas szybko się przesilą i zahamują wzrost – mówił Andrea Pergher. Wskazywał również na konieczność kompleksowego podejścia do cięcia krzewów borówki i podczas jego wykonywania patrzenia w przyszłość – jak na przecięcie zareagują pędy i czym to będzie skutkować w kolejnych latach?

Z kolei Eric Boot z holenderskiej

firmy BVB Substrates mówił o coraz popularniejszym w wielu krajach zachodniej Europie sposobie uprawy borówki wysokiej w pojemnikach. Taki system uprawy wybierają plantatorzy, którzy nie dysponują odpowiednią jakością gleby pod uprawę borówki wysokiej. Daje przy tym on wiele korzyści – pozwala szybciej uzyskiwać handlowe plony owoców, regulować zagęszczenie roślin na danej powierzchni uprawy, a docelowo zbierać wyższe plony i uzyskiwać lepszą jakość owoców. Przy uprawie w pojemnikach można też zapewnić optymalne nawadnianie i nawożenie roślin, co czasem jest trudne przy uprawie w glebie. Taki system to jednak duże wyzwanie inwestycyjne – wymaga bowiem znacznie wyższych nakładów niż posadzenie plantacji w glebie. – Przy takim systemie uprawa potrzebna jest też z reguły dodatkowa wiedza, wiedza dotycząca przygotowania i komponowania pożywek nawozowych, sterowania nawadnianiem i nawożeniem. Warto zatem korzystać wówczas z wiedzy firm doradczych – podkreślał Eric Boot.

[Best_Wordpress_Gallery id=200]