Odbywająca się przez wiele lata w Kraśniku Międzynarodowa Konferencja Sadownicza JAGODOWE TRENDY, w tym roku po raz pierwszy (21-22 stycznia) zrealizowana została w Lublinie. Impreza składała się z części konferencyjnej, która toczyła się równolegle w dwóch salach w ciągu obu dni. Najważniejsze informacje z prelekcji przekazane zostaną na łamach czasopisma Jagodnik w kolejnych numerach. Póki co, zapraszamy jednak do zapoznania się z fotogalerią z części wystawowej tegorocznej edycji Jagodowych Trendów. 

Nowa miejsce i nieco zmieniona formuła Jagodowych Trendów, co prawda nie przyciągnęła już tak licznego grona uczestników jak w poprzednich edycjach odbywających się w Kraśniku, to jednak wśród uczestników widać było faktycznie zainteresowanych dalszym rozwojem uprawy jagodowych. To Lubelszczyzna jest sercem polskiej produkcji jagodowych i wydarzenie, które przynajmniej raz w roku gromadzi producentów z tego regionu jest bardzo potrzebne – podkreśla dr Paweł Krawiec, z firmy Horti Team, dodając że są już pomysły jak poprowadzić tę imprezę w kolejnych latach. Również Marian Smentek, jeden z głównych organizatorów tego wydarzenia jest zadowolony z pierwszej lubelskiej odsłony Jagodowych Trendów. Uczymy się nowego miejsca. Wiemy co było niedoskonałe i co powinniśmy zrobić by było tylko lepiej – obiecując, że kolejna edycja Jagodowych Trendów zaskoczy uczestników i wystawców.

Marian Smentek i dr Paweł Krawiec, główni organizatorzy Jagodowych Trendów w Lublinie

Nawozy, biostymulatory i środki ochrony

W gronie wystawców liczne były zwłaszcza podmioty oferujące nawozy, także nawozy z efektem biostymulacji czy preparaty zawierające aminokwasy oraz kwasy humusowe. Kondycja gleby, jej sorpcja w warunkach tak ograniczonych opadów jak w dwóch ostatnich latach przebija się na pierwszy plan. Inwestycje w glebę wydają się konieczne, jeżeli uprawy mają być dochodowe, zwłaszcza te prowadzone w kwaterach bez nawodnienia. Także żywienie roślin w obliczu niedoboru nośnika składników pokarmowych jakim jest woda także stanowi pewne wyzwania. Wydaje się, że szczególnego znaczenia nabierają więc preparaty nalistne, w tym takie, które redukują skutki stresów abiotycznych odczuwanych przez krzewy. Wysokie temperatury przy wietrznej pogodzie, długie okresy bez deszczu – zmiany klimatyczne stają się coraz bardziej odczuwalne. A z tego faktu korzystają też niektóre szkodniki. Ich presja jest większa lub zwiększa się ilość pokoleń w pojedynczym sezonie dzięki cieplejszym i dłuższym sezonom wegetacyjnym. Poniżej w formie zdjęciowej relacja z wystawy podczas Jagodowych Trendów 2020 na której można było spotkać się i porozmawiać z przedstawicielami firm oferujących rozwiązania ułatwiające przezwyciężanie wymienionych trudności:

c.d.n.







Poprzedni artykułDoradzamy jak uprawiać jagodę kamczacką
Następny artykułJagodowe są na fali. Producenci powinni wykorzystać szansę

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj