Spotkanie poświęcone uprawie jagody kamczackiej, jakie odbywało się 7 września w Skierniewicach (czytaj również), było okazją do zapoznania z możliwościami uprawy tego gatunku w Polsce. Można się było również dowiedzieć o maszynach do pielęgnacji plantacji jak też zbioru owoców.

Mgr Tomasz Golis, IO w Skierniewicach
Mgr Tomasz Golis, IO w Skierniewicach

Mgr Tomasz Golis scharakteryzował agrotechniczne aspekty związane z zakładaniem i prowadzeniem towarowych plantacji jagody kamczackiej. Wspomniał o rosnącej popularności jagody kamczackiej, której powierzchnia uprawy cały czas rośnie i zdaniem prelegenta może wynosić w Polsce już 1000 ha. Jagoda jest rośliną w wysokiej mrozoodporności, u której krzewy są w stanie przetrwać spadki mrozu do -40C, a wiosenne przymrozki do -7C. Niebezpieczna dla roślin może być zima z okresowymi ociepleniami, kiedy to rośliny pobudzane są do wzrostu a potem narażone na uszkodzenia przy powrotach mrozu. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w ziemie 2015/16. Jagoda kamczacka ma małe wymagania glebowe, zdecydowanie mniejsze niż borówka wysoka, ale nie lubi stanowisk podmokłych gdzie zalega woda. Rośliny dość wcześnie wchodzą w owocowanie (pierwsze zbiory w 3-4 roku), a odmiany mają rozciągnięty w czasie okres owocowania.

Mgr Tomasz Golis omówił też doświadczenie prowadzone od 2004 roku, gdzie podsadzono w rozstawie 4 x 1 m krzewy odmian Czelabinka, Dlinnopłodna, Sinogłazka, Wołoszebica, Jolanta, Wojtek, klon 44 (Julia) i klon kamczacki. Odmiany te zakwitały w pierwszej dekadzie kwietnia, przy czym odmiany wywodzące się z Rosji zakwitały 5-7 dni wcześniej niż polskie selekcje. W tym okresie największe znaczenia w zapylaniu krzewów mają trzmiele. Rośliny odmian rosyjskich w 10 roku osiągały wysokość do 1,5 m i były dość mocno zagęszczone. Nieco wyższe były krzewy odmian z polskim rodowodem. W 2016 roku zbiory owoców wymienionych odmian trwały przez cały czerwiec. Najwcześniej dojrzewały Dlinnopłodna i Czelabinka, a 7-10 dni później Wojtek i Jolanta. Najbardziej plenne były odmiany Wojtek, Jolanta i klon 44 na poziomie 3 kg/krzewu, podczas gdy najniższy plon dały Czelabinka, Dlinnopłodnaja i Wołoszebnica (1,2-1,4 kg/krzewu). W przypadku niektórych odmian jak Czelabinka problemem było osypywanie się owoców z krzewów. Pod względem wielkości owoców wyróżniał się „klon kamczacki”, u którego masa owoców dochodziła do 1,9 g, równie atrakcyjne i duże (1,4-1,6 g) było owoce klonu o nr 44 (Julia). Prelegent poinformował również o rozpoczęciu badań z nowymi odmianami jak Aurora, Indigo Gem, Borealis, Docz Velikana, Tundra czy Vostrong.

Magdalena Placek, firma Jagoda
Magdalena Placek, firma Jagoda

Magdalena Placek z firmy Jagoda omówiła możliwości zbioru kombajnowego jagody kamczackiej. Jedną z maszyn jaka może być przydatna na plantacjach jest sadzarka Daria, przydatna do sadzenia krzewów w różnej konfiguracji. Opielacz Zuza jest maszyną z głowicami napędzanymi hydraulicznie gdzie elastyczne palce niszczą chwasty i spulchniają glebę. Głowice te podczas pracy są sterowane przez operatora. Tekla to belka herbicydowa do selektywnego niszczenia chwastów pod krzewami, gdzie oprysk nanoszony jest na wąski pas gleby ograniczony osłoną z blachy nierdzewnej. Kombajny jakie produkuje firma to m.in. Jarek 5 – kombajn połówkowy zbierający owoce z jednej strony rzędu, przy którym efektywność zbioru wynosi 99%. Wykorzystywany jest do zbioru porzeczek, agrestu, aronii i jagody kamczackiej. Opcjonalnie kombajn można przystosować do zbioru malin. Najnowszą maszyna powstała przy współpracy z IO, jest kombajn całorzędowy Oscar, którym w 2016 roku prowadzone były próbne zbiory z krzewów jagody kamczackiej. Efektywność takiego zbioru była bardzo dobra i wynosiła 95% , dzięki temu że podczas jednego przejazdu zbierane są owoce z całego rzędu. Podczas zbioru jagody kamczackiej konieczne jest ustawienie odpowiednich drgań otrząsaczy. Palce słoneczek wykonane są tu z trwałego plastiku (odpornego na UV) dzięki czemu nie uszkadzają pędów. Dokładność zbioru przy tego typu kombajnem uzależniona jest też od architektury krzewów, najlepiej gdy mają one luźny pokrój, a pędy nie są splątane. Dlatego prowadząc krzewy pod zbiór kombajnowy, należy utrzymywać je w kształcie litery V, utrzymując luźny pokrój krzewów. Kombajn Oscar ma możliwość zbioru owoców od wysokości około 30 cm od powierzchni gruntu. Kombajnem tym zbierane były też owoce porzeczek i aronii. Za kombajn Oscar w wersji z kabiną trzeba zapłacić około 440 tys. zł brutto.









Poprzedni artykułAminokwasy w malinach
Następny artykułAgro Show 2016 (cz.2) – kosiarki, pielniki, mulczery, kombajn samojezdny

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj