Alicja Chorąży mówiła o nowym zagrożeniu dla truskawek - Drosophila suzukii



Konferencja zorganizowana w Chmielnie przez PODR w Gdańsku przyciągnęła wielu plantatorów truskawek. Jednym z chętnie dyskutowanych zagadnień było przeciwdziałanie niszczycielskiej działalności szkodników. Szczególnie dużo uwagi poświęcono nowemu w Polsce zagrożeniu jakie stwarza muszka plamoskrzydła, której obecność już została stwierdzona w kraju. 

Truskawki zagrożone przez nowego szkodnika

Alicja Chorąży mówiła o szkodach powodowanych przez nowego w Polsce szkodnika jakim jest Drosophila suzukii. Jego żywicielem mogą być maliny, jeżyny i wiele innych owoców jagodowych, w tym również truskawki. Aby ustrzec się przed obecnością muszki plamoskrzydłej, należy bezwzględnie oczyszczać plantację z opadłych owoców. Nasadzenia położone w pobliżu lasów iglastych są także narażone na wczesną inwazję tego szkodnika.

Stadia rozwojowe muszki plamoskrzydłej

muszka drosophila,
Dorosły samiec muszki plamoskrzydłej

Skuteczne zwalczanie szkodnika możliwe jest w oparciu o poznanie jego biologii i rozpoznanie jego występowania na plantacji. Pierwszym stadium rozwojowym jest jajo o długości 0,6 mm, które znajduje się tuz pod skórką owocu. Larwa ma długość 5,5 mm, zaś poczwarka ma rozmiar 2-3 mm. Jest charakterystyczna: ma dwa wyrostki przypominające dłonie. Dorosłe samce mają plamki na skrzydłach. Na przedniej parze odnóży znajdują się też 2 grzebienie. Samice nie posiadają plamek na skrzydłach, ani grzebieni na odnóżach. Ma silnie usklerytyzowane pokładełko. Samica składa nawet 600 jaj w ciągu swego życia. Aby zastosować skuteczne zwalczanie potrzebny jest monitoring. Można wywieszać na plantacji różne pułapki. Przykładowy roztwór który wabi owady składa się z wody, octu jabłkowego, czerwonego wina i kilku kropel detergentu. Można do tego celu wykorzystać również gotowe pułapki.

Do zwalczania drosophila suzukii

Wśród środków chemicznych do walki z D. suzuki należy wyróżnić Spintor 240 SC, Calypso 480 SC i Patriot 100 EC. Do fizycznych form walki należy wliczyć opryskiwanie wapnem, zastosowanie siatek o małym oczku (poniżej 1 mm) oraz zwalczanie termiczne polegające na mrożeniu owoców lub podgrzewaniem powietrza na plantacji. Na dużą skalę można wprowadzić także pułapki. Metody biologiczne polegają na wykorzystaniu owadów pożytecznych. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich działań jest jednak zachowanie higieny na plantacji i w jej sąsiedztwie. Opadłe czy zasiedlone owoce należy usuwać z plantacji i izolować. Odpowiednio częste powinny być także zbiory, aby zminimalizować czas jakim dysponuje muszka plamoskrzydła do ich zasiedlenia – mówiła w Chmielnie Alicja Chorąży.

Muszka plamoskrzydła źle znosi mroźne zimy, surowe warunki klimatyczne. Z jednej strony mogą być naturalnym czynnikiem ograniczającym populację szkodnika i niszczycielskie skutki jego bytowania w Polsce. Ogrodnicy uprawiający truskawki radzą sobie w walce z już obecnymi i rozeznanymi zagrożeniami. D. suzukii stanowi kolejne źródło zagrożenia. Aby pomóc plantatorom w rozpoznawaniu zagrożenia w sali wykładowej w trakcie konferencji umieszczono mikroskop przez który można było z bliska przyjrzeć się okazom Drosophila suzukii.

Więcej informacji o tym szkodniku można znaleźć w książce pt. „Drosophila suzukii – realne zagrożenie”, która jest do nabycia w naszym e-sklepie.

drosophila_suzukii









Poprzedni artykułSprawdzone rozwiązanie na choroby grzybowe malin
Następny artykułDobra ochrona truskawek, szansą na wysokie plony

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj