Czarna porzeczka – jeszcze na TAK




Polska odpowiada, za około 1/3 światowej produkcji owoców czarnej porzeczki, a poziom produkcji tych owoców w naszym kraju decyduje o światowych trendach rynkowych – informował dr Piotr Baryła, prezes KSPCP podczas konferencji sadowniczej odbywającej się w Lublinie (więcej czyt..). W przypadku agrestu, praktycznie 99,9% jego owoców produkuje się w Europie, a Polska odpowiada za około 10% tej produkcji. Największym producentem tych owoców są Niemcy oraz Rosja.

Według GUS rośliny jagodowe w Polsce uprawia się na około 379 tys. ha z czego 41 tys. ha przypada na porzeczki i agrest. Areał zajmowany przez czarną porzeczkę w ostatnich latach wahał się w zakresie 30-36 tys. ha, w 2014 zmalał do 30 tys. ha. Średnio rocznie zbiera się w Polsce około 130 tys. ton tych owoców, tymczasem jak informował dr P. Baryła, z różnych wyliczeń wynika, że produkcja ta powinna wynosić około 100 000 ton i wtedy jest szansa utrzymania tej uprawy na opłacalnym poziomie. W przypadku owoców porzeczki czerwonej nasz kraj jest znów największym producentem tych owców na świecie. Według GUS produkcja tych owoców w Polsce w ostatnich latach malała, a nasadzenia szacowano na około 8000 ha. Ostatnie dwa sezony z wysokimi cenami oferowanymi za owoce czerwonej porzeczki – przekraczały nawet 6 zł/kg owoców przemysłowych – sprawią zapewne, że te wartości ulegną znaczniej zmianie na plus. Niestety jeśli nasadzenia i wielkość produkcji jaka uleganie zmianie w ich następstwie okażą się zbyt duże może szybko dojść do zachwianie opłacalnością produkcji tych owoców – mówił dr P. Baryła.

Porzeczki i agrest – nie są owocami o znaczeniu globalnym, mają wąski kanał zbytu – nieliczna grupa odbiorców docelowych, a produkcja skoncentrowana jest w Europie. Dlatego konieczne są działania, które pomogą rozwiązać te problemy. Jednym z nich są działania mające na celu promocję właściwości prozdrowotnej tych owoców na rynku krajowym, a w następnej kolejności na rynkach międzynarodowych.

Rynek owoców konwencjonalnych, trzeba dywersyfikować np. o owoce ekologiczne, owoce premium kierowane na bardzo wymagające rynki oraz sektor owoców deserowych. Połączenie tych trzech rynków pozwoli na rynkową dywersyfikację, a tym szansę na zwiększenie opłacalności produkcji.







Poprzedni artykułJagodowe dla przemysłu
Następny artykułBorówka po cięciu – zdjęcia z plantacji